Jagielnik kokosowy z płatkami migdałowymi
18:43
Dzisiaj prezentuję Wam kolejną odsłonę tak słynnego i tak lubianego bezsernika z kaszy jaglanej
(przeze mnie na pewno 😹).
Starałam się, by kokosowa wersja powstała z możliwe najzdrowszych, najbardziej naturalnych składników, ograniczając przy tym ilość cukru i tłuszczu.
Ostatecznie wyszło ciut za mało słodkie, dlatego wielbicielom słodkości radzę dodać go więcej.
Niemniej jednak ciasto świetnie będzie się prezentować podane z płynnym miodem lub roztopioną białą czekoladą (w wersji mniej fit 😋). Ja miałam do dyspozycji dżem truskawkowy 100%, który idealnie wpasował się w delikatny smak tegoż serniczka.
Składniki:
na spód
- opakowanie naturalnych wafli ryżowych (ok. 130 g)
- 2 łyżki cukru trzcinowego (można więcej)
- 2 łyżki oleju kokosowego (roztopionego)
- łyżka naturalnego kakao
- kilka łyżek amarantusa ekspandowanego (opcjonalnie)
- żółtko
Wafle drobno rozkruszamy w misce (można się wspomóc malakserem). Łączymy w jednym naczyniu z kakao, cukrem, żółtkiem i roztopionym olejem. Zagniatamy ciasto.
Gdy już będzie gotowe wylepiamy nim dno okrągłej tortownicy o średnicy ok. 23 cm. (wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia).
na jaglaną masę
- 100 g kaszy jaglanej
- 150 g płatków jaglanych
- 3 białka
- 50 g wiórków kokosowych
- 1/2 szklanki mleka (u mnie bez laktozy, można użyć zwykłego lub roślinnego)
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego (można więcej)
- 2-3 łyżki oleju kokosowego (roztopionego)
- aromat waniliowy/laska wanilii*
Kaszę jaglaną prażymy w garnuszku, zalewamy ok. 1,5 szklanki wody i zagotowujemy. Gotujemy na małym ogniu do czasu, aż kasza wchłonie płyn. Dokładnie blendujemy. W razie potrzeby dodajemy odrobinę wody.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, dodając stopniowo cukier.
W jednej misce łączymy ze sobą przy pomocy dużej łyżki wszystkie składniki : zblendowaną kaszę, płatki jaglane, ubitą pianę z białek, mleko, olej i wiórki kokosowe. Opcjonalnie dodajemy odrobinę aromatu.
*dodatek wanilii pasowałby tutaj idealnie, ja niestety nie miałam jej wtedy u siebie
na wierzch
- olej kokosowy
- płatki migdałowe
- otarta skórka z jednej cytryny
Na podpieczonym spodzie rozprowadzamy naszą jaglaną masę. Pieczemy całość przez kolejne 30-40 minut. Po tym czasie studzimy nasze ciasto przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Na koniec możemy polać wierzch odrobiną oleju kokosowego, a następnie ozdobić skórką cytrynową i prażonymi płatkami migdałowymi.
Ciasto doskonale smakuje podane z polewą z białej czekolady lub płynnym miodem.
Smacznego! ❤
0 komentarze