Prawda, że urocze? ;)
Może zrobicie takie na dobry (i słodki!) początek wakacji?
Składniki:
na ,,serową" masę
- 100 g kaszy jaglanej
- dwie łyżki (40g) roztopionego oleju kokosowego
- kilka łyżek miodu (do smaku)
- niewielka ilość (10g) proszku budyniowego, waniliowego
- białko jaja kurzego
na czekoladowe spody
Przygotowanie:
KROK 1: Gotujemy kaszę. Suche ziarna prażymy, mieszamy, zmniejszamy moc palnika i zalewamy szklanką wody. Gotujemy pod przykryciem do czasu, aż kasza wchłonie płyn.
KROK 2: Ugotowaną kaszę dokładnie blendujemy dodając : roztopiony olej kokosowy, miód, białko jaja i proszek budyniowy.
KROK 3: Banana rozgniatamy w miseczce dodając kakao, miód i płatki owsiane.
KROK 4: Formę na muffinki delikatnie natłuszczamy i formujemy w niej spody do serniczków. Z tych proporcji wyszło mi ich sześć.
Podpiekamy przez ok. 10 minut w temp. 180 stopni C.
KROK 5: Na podpieczone spody nakładamy naszą ,,sernikową" masę i ozdabiamy świeżymi truskawkami.
KROK 6: Pieczemy przez kolejne 15-20 minut w temp. 180 stopni C. Zostawiamy do przestudzenia.
Smacznego! :)