Jaglane naleśniki z brokułami i twarożkiem
16:03
Czy ja już wspominałam jak bardzo uwielbiam kaszę jaglaną? Pewnie tak, ale muszę się powtórzyć raz jeszcze. ;)
Delikatna w smaku, o niezliczonych właściwościach zdrowotnych, smakuje wybornie zarówno na słodko jak i wytrawnie. Niegdyś nieznana, dzisiaj coraz częściej ląduje na polskich stołach.
Do tej pory zrobiłam już z niej ciasto, krem do babeczek, muffinki ...i rozmaite warzywne potrawki...
Dzisiaj przyszedł czas na naleśniki! W dodatku bezglutenowe :)
Są naprawdę rewelacyjne. O ile dobrze zblenduje się wszystkie składniki, naleśniki smażą się bez problemów. Wychodzą delikatne i niezbyt grube, idealnie komponując się z brokułowo-serowym farszem. Pyszności! :)
Składniki (na ok. 6 dużych naleśników):
ciasto naleśnikowe
- 150 g suchej kaszy jaglanej
- po 1,5 szklanki wody i mleka
- 2 jajka
- ok. 5-6 łyżek skrobi ziemniaczanej
- łyżka oleju
- szczypta soli
Kaszę jaglaną ugotować wg przepisu, który znajdziecie TUTAJ. Odstawić do przestygnięcia, a następnie zblendować na gładki krem. W misie utrzeć jajka z mlekiem i szczyptą soli, stopniowo dodając kaszę oraz mąkę. Ciasto powinno mieć konsystencje gęstej śmietany. Na koniec dodać olej. Jeśli będzie jednak zbyt rzadkie - należy dodać więcej mąki, jeśli zbyt gęste - mleka/wody. Odstawić na przynajmniej 15 minut. Na dobrze rozgrzaną, suchą patelnię wylewać cienką warstwę ciasta i smażyć na średnim ogniu po kilka minut z każdej strony.
farsz brokułowo-szpinakowo-serowy
- brokuł
- kilka garści szpinaku
- serek wiejski ok. 400 g
- łyżka masła i oleju
- cebula
- ząbek czosnku\
- sól, pieprz
+odrobina mleka/wody w razie potrzeby
Brokuł ugotować do miękkości z dodatkiem soli. Podzielić na mniejsze części, a następnie zmiksować/rozgnieść widelcem. Cebulę drobno pokroić. Zeszklić na maśle i oleju z dodatkiem zmiażdżonego czosnku. Dodać szpinak i brokuły. Podsmażać przez kilka minut na dużym ogniu, w razie potrzeby dodając mleko/wodę. Doprawić do smaku. Odstawić z ognia, wymieszać dokładnie z serkiem wiejskim.
Gotowym farszem nadziewać naleśniki. Smacznego!
0 komentarze