Pieczona miruna na puree z zielonego groszku
13:24
Nie zawsze też wiem jak rybę odpowiednio przygotować, by dobrze smakowała. Wczoraj mnie trochę olśniło - w lodówce miałam dwa rozmrożone filety z miruny, postanowiłam więc odpowiednio je przyrządzić. Upiekłam układając na wierzchu każdej z nich lekką panierkę z płatków kukurydzianych. Dołożyłam do tego soczyste pomidorki cherry.
Rybę podałam na cudownym, kremowym puree z zielonego groszku... prosto, zdrowo, a jak smacznie! ;)
Składniki:
na 2 porcje
- 2 filety z białej ryby (u mnie mrożona miruna)
- przyprawa do ryb
- suszony tymianek
- sól i pieprz
- pomidorki cherry
Wcześniej rozmrożone filety oprószyć przyprawą do ryb, solą i pieprzem. Odstawić na 30-60 minut. W tym czasie przygotować panierkę i puree.
kukurydziana panierka
- 4 łyżki płatków kukurydzianych
- łyżka oleju
- dwie łyżeczki kremowego serka (u mnie chrzanowy)
Płatki drobno rozkruszyć w miseczce, dodać olej, rozgnieść z kremowym serkiem. Każdy z filetów ułożyć na kawałku folii aluminiowej, skórą do góry. Na wierzchu wyłożyć kukurydzianą panierkę.
Piec z pomidorkami (w osobnej folii) przez 10-15 minut w piekarniku o funkcji góra-dół, rozgrzanym do temperatury 180 stopni C. Panierka powinna się zrumienić.
puree z zielonego groszku
- 250 g mrożonego groszku
- ząbek czosnku
- łyżka masła
- łyżka soku z cytryny
- dwie łyżki ugotowanego ryżu*
- sól i pieprz
*opcjonalnie, puree będzie wtedy bardziej kremowe
Groszek ugotować do miękkości w lekko osolonej wodzie, następnie odcedzić. Starty czosnek przesmażyć delikatnie na maśle. Zmiksować wszystko blenderem dodając sok z cytryny, ryż i przyprawy.
Rybę podawać na puree z pomidorkami, plasterkami cytryny i suszonym tymiankiem.
Smacznego!
0 komentarze