Jestem wielką fanką pizzy i wszystkich tego typu wynalazków, ale że lubię jeść zdrowo, a mąka pszenna mi szkodzi - poszukuję alternatywnych rozwiązań. Jakiś czas temu dzieliłam się z Wami przepisem na pizzę marchewkową, która mi tak zasmakowała, że robię ją nawet do kilku razy w tygodniu. :D
Ale nie o tym dzisiaj. Dzisiaj będzie o cukinii, która jest warzywem wyjątkowym w swojej przeciętności. Bo samo w sobie jako tako smaku nie ma, a zastosowań w kuchni tyle, że aż nie wiadomo za co zabrać się najpierw. ;)
Wczoraj byłam u cioci, która podarowała mi mega wielką, ekologiczną cukinię - prosto z ogródka!
Oczywiście musiałam ją wykorzystać w jakiś ciekawy sposób, a efekty możecie zobaczyć w dzisiejszym wpisie. Cukinia posłużyła mi jako spody do pizzerinek! Wystarczyło tylko nałożyć ulubione dodatki i zapiekać przez kilkanaście minut w rozgrzanym piekarniku.
Szybko, lekko, a jak pysznie! :)
Zarówno na obiad, jak i imprezową przekąskę - goście na pewno będą zachwyceni.
Składniki:
- jedna duuuuża cukinia/dwie mniejsze
- koncentrat pomidorowy
- ser żółty
- ser feta
- pomidorki cherry
- sól, pieprz, czosnek w proszku, suszona bazylia
- świeża rukola
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni C.
Cukinię kroimy na grubsze plastry (0,5 - 1 cm), posypujemy solą i pieprzem z obu stron.
Smarujemy z wierzchu koncentratem pomidorowym, układamy plasterki sera i pokrojone pomidorki cherry. Na koniec posypujemy serem feta i doprawiamy - solą, pieprzem i czosnkiem.
Pieczemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia przez ok. 15 minut.
Odstawiamy do lekkiego przestudzenia.
Posypujemy suszoną bazylią. Podajemy z rukolą.
Do pizzerek świetnie pasuje również sos czosnkowy (jogurt naturalny + starty ząbek czosnku + sól i pieprz)
Gotowe. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz